Późne lato i wczesna jesień to doskonały czas na obserwacje gatunków, które pojawiają się w Polsce tylko w czasie migracji. Część z nich wykorzystuje obszary nadbałtyckie na odpoczynek i uzupełnienie zapasów niezbędnych do kontynuacji wędrówki. Stąd niezwykle ważna jest wiedza o tym gdzie znajdują się tego typu przystanki, bo chroniąc te miejsca pomagamy ptakom kontynuować ich wędrówkę.
Siewkowce (podrząd Charadrii) to grupa ptaków, której różnorodność można podziwiać w tym okresie. Do tej grupy należą między innymi siewki (np. siewka złota), biegusy (np. biegus zmienny, piaskowiec) oraz brodźce (np. szlamnik, krwawodziób, łęczak). Rekordziści pokonują nawet kilkanaście tysięcy kilometrów w jedną stronę, czego dobrym przykładem jest szlamnik, który wśród siewkowców i innych ptaków lądowych odbywa najdłuższe nieprzerwane loty. Trasy szlamników zaczynają się na lęgowiskach w Arktyce i prowadzą na zimowiska w strefach umiarkowanych i tropikalnych. Zatrzymują się w wybranych miejscach na kilka dni/tygodni, aby uzupełnić uszczuplone już zapasu tłuszczu i ruszają w dalszą drogę. Nie wszystkie siewkowate wybierają aż tak długie trasy, część z nich przemieszcza się np. z północy na południe Europy.


Brodziec śniady (Tringa erythropus, ang. spotted redshank) to jeden z ciekawszych ptaków jakie można spotkać w Polsce podczas jesiennej migracji. U tego gatunku istnieje bardzo wyraźna różnica między wyglądem w szacie godowej i spoczynkowej. Dorosłe w szacie godowej są prawie całe czarne z białymi plamami, mają również ciemne nogi i ciemny dziób z czerwoną nasadą żuchwy. Młode i przepierzone dorosłe zimą są jaśniejsze, mają jasnoszary wierzch ciała i czerwone nogi. Młodego brodźca śniadego łatwo można pomylić z krwawodziobem – innym siewkowcem migrującym w podobnym czasie. Odróżnić go można po prążkowanym spodzie ciała i dłuższym dziobie.


Większość brodźców śniadych lęgnie się na północy Europy i na Syberii, gniazdując na obszarach górskich i arktycznych. Żerują, wykorzystując długi dziób brodząc w wodzie i wchodząc czasem po brzuch do wody. Często pływają i ‘spławikują’ w poszukiwaniu pokarmu. Ich pokarm to różnego rodzaju bezkręgowce. Na zimę lecą głównie na południe Europy (okolice Morza Śródziemnego) i północ Afryki. Na przelotach widywane są najczęściej pojedynczo, lub w małych grupkach.
W przyrodzie istnieją różne strategie opieki nad potomstwem, obejmujące opiekę obojga rodziców lub tylko jednego. W przypadku brodźca śniadego wyłącznie samiec opiekuje się pisklętami. Samica zaczyna migrację dużo szybciej, często już w drugiej połowie czerwca.




Sprytne te samice brodźca śniadego – tata chowa dzieci, a mama leci na wczasy 😀
Wczasy, ale survivalowe 😉
Jak samica wyleci wcześniej to później rodzina się odnajdzie na miejscu zimowania czy już nigdy się nie spotkają?
Na zimowaniu młode są już samodzielne. Zwykle każdy radzi sobie sam, żeby przetrwać 🙂