Kiedy myślimy o rajskich ptakach, nie mamy na myśli ptaków, które możemy zobaczyć z okna. Jednak tej sikorce nie można odmówić uroku i niezwykle ciekawego ubarwienia. Może i nie jest rajskim ptakiem, ale na pewno warto jest przyjrzeć jej się z bliska, co w zimie jest bardzo ułatwione, bo można ją spotkać np. przy karmniku. Fotografowanie sikorek w mojej opinii (poza karmnikiem) nie należy do najłatwiejszych- sikorki są małe, ruchliwe i chociaż zwykle łatwo można je wypatrzeć, to zrobienie im dobrego zdjęcia już takie łatwe nie jest.
Modraszka (Cyanistes caeruleus, dawniej Parus caeruleus ang. Blue Tit) to gatunek sikory, która ma intensywnie niebieski wierzch głowy oraz pokrywy skrzydłowe i to te cechy jako pierwsze przyciągają uwagę obserwatora. Ma również czarny pasek oczny i żółty spód ciała z wąskim, czarnym paskiem pośrodku. U dorosłych sikor policzki są białe, u młodych modraszek żółtawe, upierzenie jest też bledsze. Jest większa od opisanej już wcześniej na blogu sosnówki, ale mniejsza od bogatki, czy wróbla. Obie płcie są bardzo podobne, samice są trochę bardziej matowe. Modraszki występują licznie w całej Europie (za wyjątkiem Islandii i północy półwyspu Skandynawskiego), Azji i w północnej części Afryki.
Modraszki są głównie owadożerne- jedzą pajęczaki, różne owady i ich larwy (również te uważane za szkodniki), ale też pokarm roślinny- jagody, nasiona i pokarm wyłożony w karmnikach. Modraszki wyprowadzają 1 lub 2 lęgi w roku, składając średnio do 12-16 jaj. Taka liczba młodych oznacza ogromny wysiłek rodziców, aby je wykarmić. Przeżywalność młodych jest uzależniona od dostępności pokarmu oraz pogody.
Na świecie jest co najmniej 9 podgatunków. Modraszki występujące u nas są zwykle osiadłe, chociaż część ptaków może migrować. W zimie łączą się w stada mieszane.